W ostatnich latach zawód fotografa stracił nieco ze swojego prestiżu. W wyniku szerokiej dostępności świetnego sprzętu zdjęcia robi mnóstwo z nas. Jak grzyby po deszczu w mediach społecznościowych powstają coraz to nowe konta w których w nazwie obok imienia i nazwiska pojawia się słowo „photography”. Często wystarczy jednak krótkie przeglądnięcie portfolio aby przekonać się jak ogromna różnica jest między fotografującymi a fotografami.
To co sprawia, że możemy nazwać się fotografami zrozumiałem kilka lat temu podczas plenerowej sesji poślubnej z jedną z moim par młodych. Podczas przechodzenia z jednej miejscówki na drugą spotkaliśmy spacerującego wraz ze swoją rodziną mojego znajomego. Gdy już wymieniliśmy się uprzejmościami i pozdrowieniami coś mnie tknęło i zaproponowałem im szybką serię zdjęć. Jakiż był mój wstrząs i oszołomienie kiedy dowiedziałem się po kilku miesiącach, że jedno z tych ujęć użyte zostało jako zdjęcie do ramki przy trumnie jednego z nich…
Tą galerią chcę Wam pokazać moje autorskie projekty fotograficzne którymi zajmuję się pobocznie w trakcie Waszych ślubów i wesel. Podczas gdy Wy wpuszczacie mnie jako gościa do Waszych domów ja staram się robić mniej takich samych zdjęć jak inni fotografowie. Zamiast robienia kolejnego zdjęcia krawata ja skupiam się na Was i na Waszej rodzinie – tak powstają zdjęcia które zaraz zobaczycie w poniższych tematach fotograficznych.
Dzięki tym ciekawym projektom fotograficznym nauczyłem się patrzeć na śluby za każdym razem na nowo, jakby za każdym razem nowymi oczami.
Autorskie projekty fotograficzne oduczyły mnie mieć jakiekolwiek oczekiwania co do wesel. Wyzbyłem się oczekiwań wobec siebie, że muszę współtworzyć jakieś same super „fancy” wesela – to mnie uwalania i pozwala się nie wypalać…
Zapraszam do obejrzenia